niedziela, 10 listopada 2013

Najbardziej zakorkowane miasta w Europie. Warszawa w czołówce

Firma TomTom opublikowała właśnie wyniki raportu Traffic Index za drugi kwartał 2013 roku, który precyzyjnie mierzy poziom zatłoczenia dróg w 59 największych miastach europejskich i porównuje te wyniki z drugim kwartałem 2012 roku. Z raportu wynika, że aglomeracja warszawska jest trzecim – po Moskwie i Stambule – najbardziej zakorkowanym miastem w Europie. 

W raporcie zostały uwzględnione najważniejsze europejskie metropolie powyżej 800 tys. mieszkańców. Jego wyniki nie pozostawiają złudzeń - kierowcy na całym świecie średnio tracą w korkach 8 dni roboczych w ciągu roku

Aglomeracja warszawska na 3. miejscu 

Z europejskiej części globalnego raportu wynika, że średni poziom zatłoczenia w aglomeracji warszawskiej w drugim kwartale 2013 roku wyniósł 44 proc. Oznacza to, że średni czas podróży w stolicy Polski był dłuższy o 44 proc. niż wtedy, gdy ruch przepływał swobodnie. W szczytach porannym i wieczornym poziom zakorkowania wynosił 89 proc. i 95 proc. Największe spowolnienie ruchu przypadało na poniedziałkowe poranne godziny szczytu oraz wieczorne godziny szczytu w piątki. Najbardziej zakorkowanym dniem w aglomeracji warszawskiej był25 maja 2013 roku - było to związane ze znacznymi opadami deszczu od samego rana i zalanymi ulicami. 

W praktyce oznacza to, że jeśli w drugim kwartale 2013 roku codziennie podróżowaliśmy pół godziny, to w korkach spędziliśmy 110 godzin (średnia na cały rok). Przy czym w odniesieniu do szczytów porannych i wieczornych czas podróży był niemal dwa razy dłuższy niż w przypadku swobodnego ruchu. 

Analizując dane z 2011 i 2012 roku warto zauważyć, że sytuacja praktycznie nie ulega zmianie, nawet pomimo otwarcia autostrady A2 i drogi ekspresowej S8 Konotopa-Powązkowska. Pewną poprawę może tutaj przynieść dopiero uruchomienie II linii metra, planowane na koniec 2014 roku. 

W Polsce króluje aglomeracja łódzka 

Równolegle do raportu dotyczącego największych miast w Europie firma TomTom zbadała również zakorkowanie miast poniżej 800 tysięcy mieszkańców. W zestawieniu znalazły się dwie polskie aglomeracje: łódzka oraz krakowska. Okazało się, że zakorkowanie w tej pierwszej było wyższe niż nawet w aglomeracji warszawskiej: ogólny współczynnik wyniósł aż 53 proc., w porannym szczycie – 76,8 proc., a w wieczornym – 103 proc. Kraków w tym zestawieniu wypadł zdecydowanie lepiej niż stolica: ogólny współczynnik wyniósł 29,8 proc., w porannym szczycie – 54,9 proc., a w wieczornym – 66,8 proc. 

Korki w Europie 

Najbardziej zakorkowaną aglomeracją w Europie w drugim kwartale 2013 roku była Moskwa. Średni czas podróży w stolicy Rosji był dłuższy o 65 proc. w porównaniu z okresem, gdy ruch przepływał swobodnie i o 114 proc. dłuższy podczas porannych godzin szczytu. Wieczorem czas podróży wydłużał się o 133 proc. 

Na drugim miejscu uplasowała się aglomeracja stambulska. Średni czas podróży w tureckiej stolicy był dłuższy o 57 proc. w porównaniu z okresem, gdy ruch przepływał swobodnie oraz o 81 proc. podczas porannych godzin szczytu. W szczycie wieczornym czas spędzony za kierownicą wydłużał się o 127 proc. 

Kolejne miejsca zajęły Palermo, Marsylia, Rzym, Paryż, Sztokholm, Bruksela oraz Lyon. 


wp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz